piątek, 16 lutego 2018

Puzzle

lubicie układać? Ja jakoś nie specjalnie. Nikt mnie nie pytał czy chce czy nie.......... Dużego wyboru też nie było albo poskładam albo wywalę do kosza. A konkretnie mam na myśli ramę zakupioną swego swego czasu na o... Rama dotarła do mnie w stanie ......cóż nadal piękna:)
I od razu nasuwa mi się pytanie dlaczego jak już się za coś zabierasz nie zrobisz tego dokładnie??? Szczególnie, że robisz dla kogoś....... i na dodatek sam się tego podjąłeś???  Może bym zrozumiała gdyby ktoś przysłowiową lipę odstawiał dla siebie.....może?













Trochę czasu mi zajęło pozbieranie KAŻDEGO kawałeczka i dopasowanie do ramy. Wzmocniłam dodatkowo od tyłu klejem do płytek. Myślę, że jest uratowana.



Do niej zamówiłam "obraz" drukowany.
Chciałam coś "starego".

Czemu akurat tą panią wybrałam:)? Bingo, zielona sukienka:)
Najpierw odnowiłam ramę a później przyszedł wydruk. Zastanawiam się czy jeszcze trochę nie pobawię się z farbami?



Akcja układanie puzzli twa. Kafel, który ma zdobić okap też się klei....."jakoś pękł" w miejscu wzmocnienia. O losie. Wszystko zawsze pod górkę, cóż tak czasami bywa. Dobra........ u mnie nie czasami ........
Na pocieszenie:) mój kominek już nie jest mój. Ale za to ja mam taki stareńki, no może nie stareńki ale tak wygląda:). Czyli znowu mam zajęcie, myślę jak mam go zabudować znaczy się mamy:) A na środku pokoju prezentował się jak na poniższym zdjeciu.



Jest już podłączony, podłoga wykafelkowana.

Teraz nie odkurzam z dwa razy (dwa psiaki w domu) dziennie tylko z 5 czy 6..... Plus z dwa razy myje podłogę...... się urlop ma to się robi:) Mój M by dodał " jak się wymyśla to się sprząta".

Kiedy będzie skończone???? sama bym chciała wiedzieć. Nic na siłę, pewnych rzeczy nie da się obejść czy przeskoczyć. A szkoda.....

Zainteresowani kolejnymi puzzlami? tzn kaflami piecowymi porozkładanymi dookoła wkładu kominkowego bo i pomysł trza złapać:) Powiedzcie, że jest jeszcze Ktoś oprócz mnie, Kto tyle wymyśla i czasami siedzi wśród skrzynek z np kaflami na środku pokoju:)...... PROSZĘ:)

Ślicznie dziękuje za te KCIUKI. Bardzo nam się przydają.
 
Nie wiem dlaczego nie zawsze zapisują się moje komentarze? Nadal jednak próbuję pisać.

                                                                                            ściskam mocno
                                                                                                           Ala








9 komentarzy:

  1. OOO kurde, siedzę z rozdziawioną gębą! Ja na Twoim miejscu siedziałabym i płakała bo w życiu nie poskładałabym tej ramy. kominek jest cudowny. Gdzie ty wynajdujesz taaaakie cudowności??? ja niby tez na bieżąco przeglądam ogłoszenia lecz nigdy niczego takiego nie spotkałam. Pozdrawiam i czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zarówno rama (niecałe 30 złotych czy coś koło tego) jak i wkład kominkowy był zakupione przez o.l.x.
      Rama to było lustro. Poprosiłam Panią aby mi to lustro wymontowała i przysłała samą ramę.
      Uwielbiam starocie i tylko takich rzeczy szukam:)
      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Wielki szacunek!!!wykonałaś kawał pięknej roboty i rama uratowana:))a czarno to na pierwszych zdjęciach widziałam:)))kominek robi wrażenie:)))jak Cię to pocieszy to my wiecznie w jakichś gruzach,a że w większości robimy sami to trwa taki stan w nieskończoność:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się cieszę, że sama nie jestem:)
      Rama faktycznie jest śliczna i nieziemsko ciężka dlatego póki nie znajdę jej ostatecznego miejsca stoi na podłodze:).............dla bezpieczeństwa.
      bardzo dziękuje
      pozdrawiam

      Usuń
  3. Alu, wkład kominkowy przecudny! W stu procentach! A rama daje świadectwo o Twojej cierpliwości i miłości do piękna... Jestem pod ogromnym wrażeniem:-)
    Całusy!
    Hania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam ciekawa czy wkład Ci się spodoba?:)To był jakiś "fart". Jak do jutra wyschną wszystkie miejsca gdzie Arek uszczelnił go po podłączeniu to "odpalimy".
      Nawet moim Rodzicom się podoba, tym bardziej jestem pod wrażeniem:) a nasze gusta nie koniecznie się pokrywają:)
      Ślicznie dziękuje

      Usuń
  4. Ramy, też bym nie wyrzuciła, i powiem Ci że mnie zainspirowałaś. U Cb. trochę ta inspiracja przyszła z musu......a efekt przerósł moje wcześniejsze wyobrażenie. A kominek ...cóż , zaczyna mi już słów brakować a słodzić nie lubię.Więc czekam na następny Twój post! Pozdrawiam Dorota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój kredens jest bajeczny, już podglądnęłam:)
      Bardzo dziękuje.
      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  5. I really likes your blog! You have shared the whole concept really well and very beautifully soulful read!Thanks for sharing. ดูหนังออนไลน์

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje.......