poniedziałek, 3 września 2018

Ramki .......sponiewierane

A przecież mówiłam, że z zorganizowaniem sobie czasu w oczekiwaniu na kredens nie będzie problemu:) Dwie drewniane rameczki pomalowane na najpiękniejszy kolor na ziemi. W sumie mogły by takie zostać ale nic nie stało na przeszkodzie aby im dodać ciutkę.


Jak się ma wolne to grzech aż nie znaleźć czasu na zabawę:) ......np foremkami.


Nie zaszkodzi dodać troszeczkę lat. Sponiewierałam je na max.






                                                                                                        Pozdrawiam
                                                                                                                 Ala

8 komentarzy:

  1. Pięknie je postarzyłaś Alu.:) Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Były sobie zwykłe rameczki a teraz dzieła prawdziwe:))pięknie je zmieniłaś:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ cudnie je zrobiłaś, bardzo, bardzo podoba mi się efekt :D
    Ściskam serdecznie, Agness <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wyszły....Dekory robiłaś sama czy kupiłaś....Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje.......