... bo remont trwa w najlepsze, remont kuchni dodam. Co prawda już ogarniam go, ale do skończenia jeszcze trochę czasu potrzebuję. Kafelki na ścianie zmienione, gładzie gdzie trzeba było położone, pomalowane. Kolor bardzo mi się podoba "klasyczny alabaster" dekorala. To co było do odnowienia (czytaj kredens i szafka) też skończone. Pozostało olejowanie blatów i zabudowanie lodówki, zmywarki......no może jeszcze sklecenie jednej szafki jeśli się nie zmieszczę z wszystkimi skorupami. Na pocieszenie, mam z czego zrobić więc tragedii nie ma :)))
Skończyliśmy fanaberie...... nie muszę dodawać, że moją czyli okno. W tej chwili prezentuje się jak niżej
Zdążyłam je nawet wczoraj wyszorować. Planuję zdjąć rolety, te które są i powiesić rzymską. Co prawda już uszyłam, ale przed obudowaniem okna, więc do tego co jest teraz muszę zmniejszyć. Czyli musi poczekać ..... Parapet jeszcze nie pomalowany. Zastanawiam się czy na biało, a może jednak nie. Meble mam oczywiście w kolorze mojego ulubionego drewna. Jak już tak na tip top zamontujemy blaty zademonstruję to szaleństwo. Dlaczego szaleństwo też wytłumaczę.
Pomalowałam półkę na kubki, powieszona w docelowym miejscu i wysprzątana. Co prawda trochę dodałam do niej
1. pilastry drewniane pod podpórką
2. podpórki nad szufladami
3. pod szufladami również podpórki i haczyki na skorupki. Haczyków mam co prawda tylko 5 szt., ale gdzieś/ kiedyś znajdę i 6.
4. dodałam również sfatygowane uchwyty, jak ma trącać myszką to po całości ;)
Z moimi skarbami prezentuje się tak
i bez pierdółek
Cudna szafka ! Totalnie w moim guście. Czekam na zdjęcia z całej kuchni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
.....miałam taką nadzieje, że Tobie przypadnie do gustu:)))
Usuńpozdrawiam cieplutko
Okno i szafka świetnie się prezentuje :) U mnie w planach remont kuchni, dlatego chętnie zobaczę Twoje poczynania kuchenne;) Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuń....:))) no ja nie wiem czy dobrze patrzeć na moje poczynania a szczególnie podążać w tym samym kierunku bo wyrzuciłam praktycznie wszystkie meble. Ale mówią, że do odważnych świat należy......podobnież:)))
Usuńpozdrawiam serdecznie
Alu szafka jest cudna, podoba mi się bardzo :) Okno też świetnie się prezentuje, będzie pięknie z rzymską roletą :)
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Agness:)
Ślicznie dziękuje. Też mam taką nadzieję
Usuńpozdrawiam serdecznie
Z pierdółkami półeczka zdecydowanie lepiej sie prezentuje:) moja mama też lubiała robić remonty przed świętami:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI utwierdzasz mnie w przekonaniu, że każdy czas jest dobry:)))
Usuńpozdrawiam serdecznie
Alu co tam u Ciebie, widze,że nie spoczywasz ani chwili...szafka bardzo oryginalna, jestem ciekawa tej rolety co uszyłąś...pozdrawiam świątecznie Bea:)
OdpowiedzUsuńRoleta w biało-brązową no może brązowo-szarą kratkę. Udało mi się ostatnio dokupić chwosta i sznur więc przy okazji poprawki doszyję. Zastanawiam się tylko czy nie kupić mechanizmu? W sumie ja i tak nie zasłaniam okien ale kuchnia jest na dole a od lata mam praktycznie przy samym ogrodzeniu chodnik a nie bardzo mi się uśmiecha aby ktoś mnie oglądał biegającą po kuchni w piżamie:))) A z drugiej strony kto np w sobotę o 6 rano chodzi na spacery:)))
Usuńpozdrawiam cieplutko
Alu szafeczka przepiękna !!! Czekam z niecierpliwością na kolejne zdjęcia z Twojej kuchni, coś czuję że padnę z wrażenia :)
OdpowiedzUsuńRadosnego Świętowania!!
Cuda... cudeńka... dom pełen skarbów... ;) Sylwia C.
OdpowiedzUsuńRadosnych, rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za życzenia...Cudownych, rodzinnych Świąt życzę Tobie i Twoim bliskim...
OdpowiedzUsuńBeautiful work, as always...............
OdpowiedzUsuń___________
bloom tattoos