poniedziałek, 23 lipca 2018

Witrynka

jakich sporo. Zakupiona sporo czasu temu na porcelanę po babci. Spokojnie czekała.





Doprowadzano do "porządku".




 Małymi krokami zbliżam się do remontu pokoju. Został mi tylko jeden mebel do odnowienia i mogę malować ściany:)
                                                                                                        pozdrawiam cieplutko

poniedziałek, 9 lipca 2018

Jak podlewam ogród

a zwykle to trochę trwa to robię sobie malutkie przerwy na zrobienie zdjęć aby móc w zimowe wieczory pocieszyć oczy:)............i zaplanować co muszę zrobić.......lub zmienić:)

















                                                                           Mnóstwa energii na cały tydzień życzę:)
                                                                                                       pozdrawiam

czwartek, 5 lipca 2018

Moja szafeczka kuchenna

No i stało się mam koronę........zamontowaną.....znaczy się moja witrynka w kuchni😀. Swoje oczywiście musiała odleżeć bo jakżeby inaczej. Póki co jest jedynie wyszorowana, dąb w patynie, naturalnej, wieloletniej. Być może należałoby przemalować ale ja się tak cieszę, że jest już na "swoim" miejscu..... nic na razie nie będę robić




 Dla przypomnienia kieeeedyś tak wyglądała:)



                                                                        :) pozdrawiam cieplutko

poniedziałek, 2 lipca 2018

Komoda

Wytargana z piwnicy od mojej siostry. U mnie stoi już dłuuuuuuugo. Czas najwyższy aby się za nią zabrać. Co też uczyniłam. Komoda sosnowa okleinowana moim ukochanym dębem.
 

Tak wyglądał jej blat.


A tak drzwiczki.


Po wstępnym szlifowaniu już nabierała rumieńca. W trakcie szlifowania w pewnym momencie zwątpiłam czy to aby dąb???? Brałam pod uwagę w przypadku innego drewna malowanie:) problem jednak byłby z przekonaniem M do koloru.


 Lewa strona już wyszlifowana.
 






I już stoi w domu:). Rama w końcu ma swoje miejsce. Chociaż już wiem, że trzeba ją jednak przemalować bo jakoś mi nie pasuje. Do lampy jakiś klosz należałoby zorganizować ale muszę zamówić u nas nic nie ma - niestety. A ja nie mam czasu bo w ferworze prac jestem tj korzystam pełną piersią z WAKACJI:) rzecz jasna. Wakacji moich dzieci ma się rozumieć.


                                                                                                       Lecę dalej:)
                                                                                                          pozdrawiam

PS. Przepraszam za ten przedłużacz. Bo tak na szybko zdjęcia robiłam:)